Rzeka życia 🇵🇱 Polish

Ale czy to jest mądre?

Bóg mówi, że gdy będziesz czciła swoją matkę i ojca, zostaniesz pobłogosławiona długim życiem.

,,Czcij swego ojca i matkę – jest to pierwsze przykazanie z obietnicą; Aby ci się dobrze powodziło i abyś długo żył na ziemi”.

Wielu dziadków dożywa 80 lat lub więcej, więc jeśli odejmiesz 10 lub nawet 20 lat.

80 – 10 = 70 80 – 20 = 60

Czy naprawdę chcesz podróżować w kajaku z dziurami lub ze złamanym wiosłem, którym będziesz wiosłował przez 60 lub 70 długich lat! Oczywiście, że nie! To nie jest mądre, to jest głupota. Głupota, przez którą będziesz cierpiała do końca życia!

Ale zgadnij co?

Jeśli zbudujesz swoje życie na tym, co mówi BÓG, możesz przejść przez wartki nurt, czyli kilka lat nastoletnich, bez szkody dla swojego kajaka! Oznacza to, że przez resztę twojego życia będzie to gładka żegluga! Brzmi mądrzej, prawda?

Pomyśl o tym w ten sposób:

Wszyscy zaczynamy życie z rodzicami prowadzącymi nasz mały i bardzo kruchy kajak. Woda jest płytka i wolno się porusza. Tak więc nasi rodzice z miłością prowadzą nas, ucząc nas i szkoląc. ,,Pouczaj dziecko w drodze, którą ma iść, a gdy się zestarzeje, nie odstąpi od niej”. Wtedy, bardzo szybko, jesteśmy w stanie poprowadzić nasz własny kajak bezpiecznie w dół rzeki życia, prawie samodzielnie.

O nie! W dzisiejszym świecie większość dzieci zbyt wcześnie próbuje przejąć kontrolę nad swoim kajakiem! Głupio wierzą, że są kontrolowane przez rodziców mówiących im co mają robić. Słuchają przyjaciół, a nawet nauczycieli, by prowadzili ich w kajaku - głupio wierzą, że wszyscy inni wiedzą lepiej - że ich rodzice nie wiedzą lub nie rozumieją. 

Uważaj!! Bardzo szybko zaczynasz nabierać prędkości, a twój kajak i życie wymykają się spod kontroli! Płyniesz szybkim nurtem i nie jesteś przygotowana. Jest za wcześnie!

Wypadek!! Pewnego dnia twój kajak uderza w ostrą skałę, przewraca się i prawie toniesz. Na szczęście twoi rodzice są tam, aby cię uratować.

Niestety, złamałaś swoje jedyne wiosło, a w kajaku jest duża dziura, którą rodzice pomagają ci naprawić.

Prawda, nie utonęłaś. Owszem, twój kajak został załatany, ale kilka lat później ta łata zaczyna przeciekać. 

Co gorsza, twoje wiosło jest złamane. Tak więc przez 50 lub 60 lat twoje naprawione wiosło uniemożliwi ci prawidłowe kierowanie z dala od skał lub linii brzegowej albo pod nisko położonymi konarami drzew.  

Prawie każdego dnia będzie coraz więcej uszkodzeń w twoim kajaku. 

Próbujesz wszystkiego, by powstrzymać strach, ból, ale czujesz je.

Lata używania kajaka, który wiele razy się wywrócił, uderzył w wiele skał i wypadł na brzeg, spowodowały o wiele więcej szkód. Szkód spowodowanych zbyt wczesnym wejściem w wartki nurt rzeki życia bez przewodnika w postaci rodziców.

Kiedy jest już po wszystkim, rzeka jest wreszcie spokojna i cicha. 

Prędzej niż myślisz - jesteś w późnych latach dwudziestych i trzydziestych. Niestety, z powodu wszystkich szkód, twój kajak ledwo utrzymuje się na powierzchni. Większość swojego czasu spędzasz na naprawianiu kajaka. A przez resztę czasu zostajesz coraz bardziej w tyle, ponieważ musisz wiosłować w dół rzeki tylko jednym wiosłem. Niektórzy stracili oba wiosła, więc można ich zobaczyć, jak głupio próbują wiosłować rękami, ponieważ ich wiosła już dawno przepadły.

Mimo, że rzeka płynie teraz spokojnie, ponieważ twój kajak jest tak bardzo uszkodzony, spokojna rzeka nadal powoduje realne niebezpieczeństwo. Niebezpieczeństwo zatonięcia, a także zmagania się z wiosłowaniem z twoimi naprawionymi wiosłami lub ewentualnie w ogóle bez nich. 

ALE SPÓJRZ. Spójrz tam. Widzisz inny kajak, który płynie obok ciebie. Ta osoba jest w twoim wieku, ale jest uśmiechnięta. Ich kajak jest doskonały!

Dlaczego? Bo ciągle szanowali i słuchali swoich rodziców. Ich kajak bezpiecznie przeszedł przez rwące rzeki!!

Obserwuj jak z łatwością wiosłują i bez trudu poruszają się wobec każdego problemu! 

PATRZ! Są honorowani przez innych na każdym zakręcie w ich rzece życia. Sukces wydaje się być zawsze ich. Szczęście jest ich. Miłość i podziw są ich. I ty tam jesteś, uszkodzona i ranna, patrząc, zastanawiasz się... ,,Co się stało z moim życiem? To nie jest to, czego chciałam! Nie tak chciałam, żeby moje życie się potoczyło!”.

Spójrz jeszcze raz na pełny obraz. Rwące potoki wzdłuż rzeki życia zajmują tylko bardzo małą część twojego życia.

Jeśli przyjrzysz się swojemu życiu i wybierzesz słuchanie ojca i matki, robiąc to, co jest właściwe. Będziesz mogła ocalić swoje wiosła, nigdy nie przewrócić się ani nie uderzyć w skały, ponieważ pozwolisz Jego Słowu i swoim rodzicom poprowadzić cię przez te bardzo krótkie, trudne lata.

,,Odsuń się od głupiego, gdyż nie znajdziesz u niego warg rozumnych”. Nie słuchaj nikogo, kto namawia cię do przeskoczenia przez wartki nurt, jakby jutro miało nigdy nie nadejść. Jeśli podejmiesz tę mądrą decyzję teraz i nigdy się nie zawahasz - obiecuję, że nigdy nie będziesz tego żałować!

Nigdy nie możesz cofnąć się i wymazać swoich błędów. Tak jak naruszenie fizycznego prawa grawitacji spowoduje, że obiekt spadnie, tak samo naruszenie zasad Bożych spowoduje ciągłe zmagania przez całe twoje życie. Dlatego każdą decyzję, każdy wybór musisz podejmować z myślą o jutrze i swojej przyszłości. 

Jeśli nie chcesz dać się ponieść, nigdy nie wchodź do wody! Nigdy nie próbuj palenia, picia, czy narkotyków, które prowadzą do uzależnienia. Nigdy nie umawiaj się na randki i nie zawracaj kajaka, co prowadzi do rozwodu i złamanego życia. Odwróć się od pokus i czyń to, co dobre - będzie to oznaczało, że twoja przyszłość będzie wypełniona radością bez żalu i konsekwencji, z którymi trzeba się zmierzyć.  

Tak jak uprawiasz sport lub muzykę, tak samo praktyka bycia dobrym i wiernym Bogu doprowadzi cię do życia pełnego radości i nieograniczonej wolności! Oddaj swoje serce Panu, swojemu Umiłowanemu, już teraz, a On poprowadzi cię i przyniesie Swój doskonały wybór, abyś żyła szczęśliwie.