♕ Dzisiejsza obietnica: ,,Ale mam nieco przeciw tobie – że porzuciłeś twoją pierwszą miłość” Ks. Objawienia 2:4
Dana, jak właściwie zaczęło się twoje przywrócenie?
Moja podróż rozpoczęła się około 10 miesięcy temu, po tym jak mój mąż postanowił mnie opuścić. Wyszedł z domu do pracy, a potem po prostu nie wrócił. W czasie jego zniknięcia słyszałam od wszystkich, że po tym, co zrobił (po prostu wychodząc bez słowa), nie mogę przyjąć męża z powrotem, a tym bardziej próbować jakiegokolwiek pojednania. Byłam jednak przekonana, że to nie jest moje życzenie i mimo bólu, jaki czułam z powodu tego, co nazwałam porzuceniem, starałam się znaleźć coś, co dało mi siłę. Wtedy właśnie odkryłam RMI i znalazłam WiecznaMilosc.com.
Wkrótce po tym, jak urodziłam nasze dziecko, całkowicie sama, cierpiałam na głęboką depresję po porodzie. Dni stały się bardzo trudne, więc szybko wróciłam do bycia tą kłótliwą kobietą, którą byłam wcześniej. Znów mówiłam bez zastanowienia, wydawało mi się, że jestem posiadaczką wszelkiej prawdy, kimś lepszym. Ale w głębi duszy byłam niespokojna i często mówiłam o rozwodzie. To właśnie wtedy, gdy nasza córka miała z 8 miesięcy, wróciłam na waszą stronę.
Szukałam pomocy u psychologa i pastorów, ale nikt z nich nie zrobił nic, aby zmienić to, co czułam lub pomóc mi pozbyć się mojej depresji. Ale kiedy wróciłam i zrobiłam tylko jedną lekcję, poczułam się znowu spokojna i wiedziałam, że On przyprowadził mnie tam, gdzie moje miejsce.
Jak Bóg zmienił twoją sytuację Dana, gdy Go szukałaś z całego serca?
Pewnego dnia na stronie internetowej zobaczyłam komentarz jednej kobiety, która zachęcała drugą, Pan dotknął mnie w tym momencie. Wysłałam jej e-mail i skontaktowałam się z nią, by poprosić ją, żeby powiedziała mi więcej. Czekałam z niepokojem na jej odpowiedź, to trwało kilka dni. Na tym etapie, byłam szalona, zatraciłam się całkowicie. Ale nagle, pewnego dnia, odpowiedziała mi z głęboką miłością (mimo że mnie nie znała). Poprosiła mnie o przeczytanie pierwszego rozdziału książki ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo”, co też uczyniłem i wtedy rozpoczęła się piękna praca, którą On rozpoczął we mnie.
Zamówiłam książkę w wersji papierowej i pochłonęłam ją. Nie miałam dość. Wtedy właśnie znalazłam WiecznaMilosc.comi otrzymałam propozycję darmowych lekcji.
Dzięki lekcjom zaczęłam widzieć, co zniszczyło moje małżeństwo. Szokiem było to, że nie stało się to z powodu strasznego porzucenia przez mojego męża. Ale stało się to z powodu mojego kłótliwego i samolubnego zachowania, które doprowadziło go do tego, że po prostu wstał i mnie zostawił. Byłam bardzo wymagająca w stosunku do męża, nie szanowałam jego ograniczeń i nigdy nie akceptowałam jego opinii na temat czegokolwiek, co miałam na myśli. Kiedy poznałam prawdę, zaczęłam prosić i błagać Go, by mnie zmienił. Codziennie modliłam się o przemianę i nauczyłam się żyć wiarą, akceptując fakt, że nie mogę i nie powinnam robić nic, aby sprowadzić spowrotem mojego męża. Nie robić nic poza czekaniem na Boga. I tak też robiłam.
Jakich zasad ze Słowa Bożego (lub z naszych materiałów) Dana, Pan nauczył cię podczas tej próby?
Wiara nakazywała mi wierzyć w to, co jest napisane w Biblii, więc zaznaczyłam wiele fragmentów i zaczęłam robić kartki indeksowe 3x5. Skupiłam się na najważniejszych zasadach, które uczyniłam własnymi podczas mojej podróży przywrócenia. Zaczęłam od tych, które były dla mnie najtrudniejsze, jak na przykład to, że jako żony musimy być uległe naszym mężom, aby okazać nasz szacunek Bogu. Niektóre czynią z mężczyzn swojego boga, swojego bożka i dlatego podporządkowują się swoim mężom, ale to jest równie złe, a może nawet gorsze niż bycie buntownikiem. Pan musi być pierwszy w naszym życiu, prosto i zwięźle, a bycie poddaną musi być po to, by podobać się Bogu, a nie naszym mężom.
Dla mnie poddanie się mojemu mężowi oznaczało pozbycie się mojej dumy i arogancji, które zawsze sprawiały, że czułam się lepsza od mojego męża. Ta koncepcja pojawiła się w moim sercu, gdy przeczytałam książkę ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo”, ale to Biblia przekonała mnie, że to są Jego słowa do mnie, a nie tylko nauczanie tej posługi. Erin poświęciła swoje życie, by otworzyć mi oczy, by Pan mógł wypełnić moje serce nadzieją i swoją uzdrawiającą miłością. Kiedy odkryłam, że wszystko robię źle i zaczęłam wszystko zmieniać, cały mój świat się zmienił.
Jakie były najtrudniejsze chwile, przez które Bóg pomógł ci przejść, Dana?
Najtrudniejsze momenty przychodziły w nocy, kiedy czułam samotność, kiedy tęskniłam za mężem i momenty, kiedy chciałam zrobić coś w ciele, aby zbliżyć się do męża. To właśnie w tych momentach zrozumiałam, że samotność, którą odczuwałam, była w rzeczywistości brakiem relacji z moim Niebiańskim Mężem (NM). Przeszłam przez kursy 1, 2 i 3 i rozpoczęłam kurs Znalezienie życia w obfitości.
To właśnie wtedy nie tylko zwracałam się do Pana, jako do mojego NM, ale On zaczął BYĆ moim prawdziwym Mężem w każdym znaczeniu tego słowa. On naprawdę był tam ze mną i naprawdę nigdy nie zostałam sama. Kiedy czytałam, że kobiety wciąż zwracały się do Niego, jako do Boga lub Jezusa, wiedziałam, że dla nich był On wciąż daleko, tam w niebie. Wiem, bo tam zawsze był dla mnie. Ale kiedy zdałam sobie sprawę, że On jest tutaj, tuż obok mnie, kiedy zaczęłam śpiewać pieśni miłosne, a nie pieśni uwielbienia, moje serce zaczęło się uzdrawiać.
Niedługo potem, kiedy cieszyłam się z bycia Jego oblubienicą, moja córka bardzo zachorowała, kilka razy byłam w szpitalu. Jednak w te późne noce, kiedy powiedziano mi, że może odejść w nocy, mimo że dla pielęgniarek i lekarzy byłam sama, nigdy nie byłam sama. Miałam tam mojego Męża, który mnie pocieszał i obdarzał pokojem.
Innym bardzo trudnym momentem był telefon od mojego ziemskiego męża (ZM), który powiedział mi, że wnosi o rozwód. Ale ponieważ byłam Jego oblubienicą, nie bałam się już ani nie byłam niechętna. Zamiast tego, już dawno dałam sobie spokój. Miałam nowego Mężczyznę w swoim życiu, więc wierzę, że zaszokowało to mojego męża, kiedy brzmiałam prawie jakby mi użyło, a może nawet byłam radosna. Później przeczytałam Ponownie w obliczu rozwodu i byłam tak zaskoczona tym, jak On zrobił to, co zrobił w życiu Michele i jak moja reakcja spowodowała, że mój mąż nie złożył pozwu. Zamiast tego sprawiła, że zaczął próbować wrócić do mnie (choć nie wiedziałam o tym aż do kilku miesięcy później).
Dana, jaki był punkt zwrotny w twoim przywróceniu?
Punktem zwrotnym było to, że postanowiłam odpowiedzieć na e-mail, który wysłał mi mój mąż. Był to e-mail w związku z rozwodem. Pokornie powiedziałam w nim, że uznałam swoje błędy, nie winiłam go za to, że chciał się rozwieść i powiedziałam mu, że w pełni odpuściłam go kilka miesięcy wcześniej. Powiedziałam mu, że zawsze będę mu wdzięczna za wszystko, że był dobrym człowiekiem, ale że ja znalazłam w swoim życiu prawdziwe szczęście, co było prawdą. Nie trzeba dodawać, że zaprzestał rozwodu i zaczął się do mnie zbliżać, lepiej mnie traktować i mówić o mnie dobrze przy wszystkich.
Powiedz nam JAK to się stało, Dana? Czy twój mąż po prostu wszedł przez drzwi wejściowe?
Mój mąż jest w domu. Wrócił pięć miesięcy temu mówiąc, że mnie kocha i żałuje wszystkiego, co się stało. Ale powiedział, że pomimo cierpień, których doświadczyliśmy, były one konieczne, ponieważ teraz lepiej rozumiemy sprawy Boże i wreszcie widzimy nasze błędy i to, że żadne z nas nie miało pojęcia o Bożym celu małżeństwa ani o naszej roli, jako męża i żony. Dzisiaj jestem tutaj, aby po prostu i pokornie podziękować Bogu - wykrzyczeć - On jest wspaniały! Moje małżeństwo, tak jak obiecał, zostało odbudowane.
Mój ziemski mąż powiedział, że zauważył moje radykalne zmiany, a ja powiedziałam mu, że zawdzięczam je wiernemu przestrzeganiu zasad RMI, ale przede wszystkim wierze, którą teraz mam i mojej nowo odnalezionej relacji z Panem.
Nauczyłam się, że zmieniamy się tylko poprzez naszego łagodnego i spokojnego ducha, który pojawia się, gdy naprawdę stajemy się Jego oblubienicą. Dziękuję Ci, mój Niebiański Mężu. Każdego dnia kocham Cię bardziej. Kocham Cię za całą pracę, którą wykonałeś we mnie i jestem wdzięczna za każdą próbę i utrapienie, przez które mnie przeprowadziłeś, uczyniłeś mnie Swoją własnością. Jestem Twoją oblubienicą.
Dana, czy podejrzewałaś lub mogłaś powiedzieć, że jesteś bliska przywrócenia?
Nie, w ogóle niczego nie podejrzewałam. Ale kiedy zadzwonił do mnie i powiedział, że chce się ze mną gdzieś spotkać, żebyśmy mogli porozmawiać, powiedziałam: ,,Gotowa czy nie, Kochanie, niech stanie się Twoja wola. Ja pragnę tylko Ciebie, Ty o tym wiesz. A jednak nie mogę sprzeciwić się Twojemu planowi dla mojego życia, dla życia mojej córki i dla życia mojego ZM”. W pewnym momencie myślałam (właściwie miałam nadzieję), że rozwód przeszedł i dlatego chciał się spotkać, ale okazało się, że go porzucił.
Choć nie był to dla mnie moment ,,Alleluja”, później zdałam sobie sprawę, że mogę być tak samo blisko mojego NM, jak byłam przez ten ostatni rok. Gdybym wiedziała, nie byłabym tak niechętna do spotkania, wiedząc, że to jest w porządku, że On ma zamiar odbudować nasze małżeństwo.
Czy poleciłabyś jakieś nasze materiały, które szczególnie ci pomogły, Dana?
Tak. Polecam najpierw przeczytać książkę,,Mądra kobieta”, a następnie przejść przez kurs na podstawie książki ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo”. Czytałam obie te książki kilka razy i nadal je czytam. Każda z nich stała się moją lekturą przy łóżku razem z Biblią. Ale dopóki nie przejdziesz przez kursy Znalezienie życia w obfitości i Życie w obfitości, nie wierzę, że możesz być naprawdę w pokoju, szczęśliwa i promienieć tak, jak On chce, abyśmy były, jako Jego oblubienice.
Czy byłabyś zainteresowana pomocą w zachęcaniu innych kobiet, Dana?
Tak, prosiłam Pana o tę możliwość i mam nadzieję, że mnie użyje. Na razie odpowiadam na modlitwy zamieszczane na kilku stronach internetowych i wysyłam kobietom pierwszy rozdział książki ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo”, a także wysyłam je na stronę WiecznaMilosc.com.
Tak czy inaczej Dana, z jaką zachętą chciałabyś zostawić kobiety na koniec?
Uwierz w Pana, w ten proces i oddaj się Mu w pełni. Nie oszukuj się, że On jest numerem 1, kiedy ty ciągle masz obsesję i skupiasz się na swoim ZM. Moje świadectwo było tak beznadziejne, i wszyscy mówili mi, że nie ma dobrego rozwiązania. Ale BÓG udowodnił im, że się mylą. On doprowadził mnie do RMI, popchnął mnie ponownie w tym kierunku używając poważnej choroby i hospitalizacji mojej córki, która była konieczna dla mnie do podjęcia kroków w mojej podróży przywrócenia, aby przekształcić mnie i moje życie. Nie tylko odzyskałam rodzinę, ale odkryłam, że nie potrzebuję (i przez długi czas nie chciałam) odbudować mojego małżeństwa, aby być szczęśliwą i pełną radości.
Niezależnie od tego, czy chcesz, aby twoje małżeństwo zostało przywrócone, czy nie. Wszyscy z nas chcą być szczęśliwi. Co by było, gdybyś wiedziała, że możesz być zakochana do tego stopnia, że wymazuje to każde zło, które zrobiłaś i to, co zostało ci zrobione? Czy chciałabyś tego dla swojego życia? To jest możliwe. Po prostu odpuść wszystko, abyś mogła w pełni Go objąć.