W tym tygodniu z radością podzielę się Zasadą #5 Musimy mieć stałość umysłu.
Jeśli jest jakaś rzecz w twoim życiu, która blokuje lub powstrzymuje napływ błogosławieństw do twojego życia, jest to dwulicowość, która prowadzi do zwątpienia, co jest przeciwieństwem wiary.
Hebrajczyków 11:6 - „…bez wiary zaś nie można podobać się Bogu, bo ten, kto przychodzi do Boga, musi wierzyć, że on jest i że nagradza tych, którzy go szukają.”
Ponieważ cała ta seria mówi o tym, jak zostać pobłogosławionym w 2021 roku, a wiemy, że naszym Darczyńcą jest Bóg, a zadowolenie Go i postawienie się w pozycji bycia błogosławionym oznacza, że nigdy nie wątpimy ani nie kwestionujemy Jego pragnienia, żeby nas pobłogosławić - to oznacza, mieć stały umysł.
Spójrz na tę bardzo potężną i wnikliwą zasadę i obiecaj:
„Poczytujcie to sobie za największą radość, moi bracia, gdy rozmaite próby przechodzicie;
Wiedząc, że doświadczenie waszej wiary wyrabia cierpliwość.
Cierpliwość zaś niech dopełni swego dzieła,
abyście byli doskonali i zupełni,
niemający żadnych braków.
A jeśli komuś z was brakuje mądrości,
niech prosi Boga,
który daje wszystkim obficie i bez wypominania,
a będzie mu dana.
Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania.
Kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej pędzonej przez wiatr i miotanej tu i tam.
Człowiek taki niech nie myśli, że coś otrzyma od Pana.
Człowiek umysłu dwoistego jest niestały we wszystkich swoich drogach.”
—Jakuba 1:2-8.
Dwulicowość jest czymś, co bardzo niewielu ludzi uważa za niewłaściwe, ale ci, którzy znają i studiują Pismo Święte, rozumieją, że możesz robić wiele dobrych rzeczy, ale jak mówi nam powyższy werset - JEŚLI jesteśmy dwulicowi, NIE powinniśmy spodziewać się otrzymać CZEGOKOLWIEK od Pana. To jest tak jak w kolejnym z moich absolutnie ULUBIONYCH rozdziałów w Biblii, w którym również jest napisane:
„Nienawidzę chwiejnych myśli, ale miłuję twoje prawo.” Psalm 119:113.
Dwulicowość: Co jest źródłem tego zła, które spowoduje, że nie otrzymamy błogosławieństw od Boga?
Kiedy pisałam tę serię w 2004 roku, powiedziałam, że jest jedno pytanie, które ludzie zadają mi częściej niż jakiekolwiek inne i wciąż wydaje się „zachodzić mi za skórę” niezależnie od tego, jak często jestem o to pytana. Pytanie, które było tak często zadawane, wyglądało mniej więcej tak: ,,Przeczytałam wszystkie świadectwa w twojej książce i na twojej stronie internetowej, ale żadne nie jest dokładnie takie jak moje…” Następnie zaczynali opowiadać mi o swojej sytuacji, abym powiedziała im, czy myślę, że ich małżeństwo zostanie odbudowane.
Szczerze mówiąc, pierwszą reakcją jest złość. Nieuchronnie żałuję swojego gniewu, zanim odpowiem, ale może (tylko może) mój gniew może być Bożym gniewem? Może to Duch Boży we mnie jest rozgniewany przez tych, którzy twierdzą, że są chrześcijanami, ale wykazują „małą wiarę”.
Na moją obronę pamiętajmy, że w Ps. 119:113 jest powiedziane „Nienawidzę chwiejnych myśli, ale miłuję twoje prawo”. To, co czułam, że chcę im odpisać, brzmiało: „Hej, masz WSZYSTKIE te świadectwa o 'pozornie' beznadziejnych małżeństwach, masz MOJE świadectwo, którym byłam gotowa się podzielić i upublicznić dla wszystkich na całym świecie, a gdyby tego było mało, chcesz, żebym JA dała ci zapewnienie?”
Kiedy Bóg powołał mnie do przebycia tej podróży nie mogłam nie wrócić do tego faktu, że nigdy nawet nie SŁYSZAŁAM o odbudowanym małżeństwie (gdy mężczyzna zostawił żonę dla innej kobiety) - nawet JEDNEGO! Pomyśl o tym, kiedy poproszono mnie o rozpoczęcie mojej Podróży Odbudowy, nie miałem ŻADNEJ służby małżeńskiej (o której wiedziałam), która pomogała zachęcić ludzi takich jak ja: żadnych książek do zużycia, żadnych newsletterów przychodzących do mojej skrzynki odbiorczej, żadnego bloga do przeczytania (nie miałam internetu aż do 10 lat później ;), ani nie miałam filmów do zasypiania nocą z pocieszającymi słowami (jak Chelle w Alabamie powiedziała mi, że dosłownie odbudowały jej małżeństwo).
Jednak przy WSZYSTKICH tych “znakach” dla zbyt wielu kobiet to wciąż za mało i muszę przyznać, rozgniewało mnie to. Wiem, że Jezus był zły lub nieco sfrustrowany na swoich uczniów, kiedy raz po raz wątpili. Pamiętasz, kiedy zajmowali się sprawami tego świata: jedzeniem, ubraniem, itd., a Jezus powiedział im w Mateusza 6:30… Czy Bóg „nie tym BARDZIEJ zadba o was, o ludzie małej wiary?”.
A potem znowu, gdy Jezus polecił Piotrowi, aby wyszedł z łodzi i chodził po wodzie w Mateusza 14:31, jest napisane, że kiedy Piotr zaczął tonąć, „Jezus natychmiast wyciągnął rękę, uchwycił go i powiedział: Człowieku małej wiary, dlaczego zwątpiłeś?”
W Mateusza 16:4 Jezus powiedział, że jest to: „Pokolenie złe i cudzołożne żąda znaku…” Następnie w wersecie 8 mówi: „Ludzie małej wiary…”
Czego możemy się nauczyć z tych wersetów? Że „bez wiary nie można podobać się Bogu” i tych, którzy wątpią będą miotani “tu i tam” jak ktoś, kto stoi nad brzegiem oceanu.
Jeśli często nękają cię wątpliwości, powiem ci to, co mówiłam wielu innym: „Albo wstań na piasek albo podejmij decyzję, że wejdziesz do wody na tyle głęboko, aby Bóg cię podtrzymał!”. Innymi słowy, albo odwróć się i odejdź od odbudowy lub podejmij decyzję, aby wejść wystarczająco głęboko do wody, rzucając się RADYKALNIE w ramiona Pana i trzymając się Jego zasad, które będą utrzymywać na powierzchni!
Dwulicowość może mieć inną przyczynę. Jedną jest słuchanie tych, którzy mówią ci rzeczy “przeciwne” odbudowie. Jakże często czytam wyznania tych, którzy piszą, że “poddają się”, co nieuchronnie wynikało ze słuchania czegoś, czego NIE powinni byli słuchać ani czytać! (Jak większość z was wie, zasada ta znajduje się w Rozdziale 1 OTM).
Ponadto zauważyłam również dwulicowość u tych, którzy otrzymują pomoc w małżeństwie od swojego pastora, terapeuty, a także z innych służb małżeńskich. Poznanie i wiara w tę bardzo ważną zasadę o dwulicowości (z naszej bardzo katastrofalnej konsekwencji “nie otrzymywania czegokolwiek od Boga”), były powodem dlaczego On zaprowadził nas do zgłębienia tych tematów lata później w naszej obecnej lekcji.
Wzywam was wszystkie, które obecnie otrzymujecie pomoc z jednego z tych innych źródeł, o których wspomniałam powyżej, do szukania Boga i pytania Go, gdzie obecnie jesteście osadzone.
Z pierwszych lekcji na temat “bycia pobłogosławionym w 2021 roku” wiemy, że mamy być mocno osadzone przy strumieniach wód. Jeśli nie będziemy OSADZONE (ale przeskakujemy z jednego źródła wody do drugiego), łatwo staniemy się dwulicowe.
Jednak, być może nawet przed zasadzeniem się tutaj, trzeba się upewnić, że „słyszałaś od Boga, że On chce odbudować TWOJE małżeństwo.”
Muszę przyznać, że ta tak bardzo ważna zasada nie została wystarczająco podkreślona w naszych materiałach. To mogą być tylko ci, którzy są w drugim lub kolejnym małżeństwie, którzy naprawdę szukają Boga, aby zobaczyć, czy JEST to Jego pragnienie, aby odbudować ich małżeństwo. Osoby te często przestają szukać Boga, aby zobaczyć, czy to JEST Jego pragnienie lub wola po przeczytaniu rozdziału książki OTM dotyczącego rozwodu i ponownego małżeństwa (z Kursu 1). Być może ze względu na to zaniedbanie, aż do teraz, to ci, którzy mieli przewagę (bo byli zachęcani do poszukiwania woli Bożej) nad tymi, którzy są w pierwszym małżeństwie dla obu małżonków.
Wiem teraz, że gdybym nie WIEDZIAŁA w swoim sercu, że Bóg chce odbudować moje małżeństwo, nie przeszłabym, nie mogłabym przetrwać ostatnich bitew, które należało wygrać podczas mojej Podróży Odbudowy. Wierzę, że poddałabym się, gdybym wierzyła, że toczę bitwę, a nie Bóg.
Jednak, kiedy NA POCZĄTKU weszłam do tej bitwy o odbudowanie małżeństwa, NIE miałem tego zapewnienia. Dopiero gdy dowiedziałam się więcej o tym, kim jest Bóg, poznałam serce Jezusa i ukryłam w sercu wystarczająco dużo Słowa Bożego, naprawdę wiedziałam. Wtedy ta wiara w Bożą zdolność i pragnienie odbudowania MOJEGO małżeństwa umocniła się, kiedy zobaczyłam, jak małżeństwo mojej przyjaciółki Sue zostało odbudowane, zaledwie kilka tygodni przed datą mojego rozwodu. Niewątpliwie wiem, że szukałam Boga podczas całej mojej Podróży Odbudowy i wiedziałam, że ta odbudowa, MOJA odbudowa, była JEGO planem dla mojego życia.
Pozwólcie więc, że zakończę, zachęcając cię do zaplanowania czasu, w którym zapytasz Boga, jaki jest Jego plan dotyczący twojego życia. Zaufaj mi i innym, którzy mają odbudowane małżeństwo; będziesz potrzebować Jego zapewnienia, a nie naszego, gdy bitwy będą coraz silniejsze - zwłaszcza gdy jesteś bardzo blisko końca.
Po drugie, aby uniknąć dwulicowości, szukaj Pana, aby zobaczyć SKĄD On chce, abyś otrzymywała pomoc. Kiedy otrzymujesz sprzeczne zasady, tak łatwo jest być „miotanym tu i tam”. Wkrótce pojawia się zamieszanie i nie możesz zrozumieć dlaczego. Wątpliwość może wtedy wkraść się do środka i bardzo szybko, znajdziesz się w odstępstwie, czy to w podróży odbudowy, czy w relacji z Panem (która kiedyś była tak silna).
Tutaj w Psalmie 1:3 widzimy werset przeciwny do nas „nie otrzymujących czegokolwiek od Boga”. „Będzie on bowiem jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, które wydaje swój owoc w swoim czasie; jego liść nie zwiędnie i wszystko, co robi, powiedzie się.”
I znowu widzimy to w Jeremiasza 17:8 „Będzie bowiem jak drzewo zasadzone nad wodami, które swoje korzenie zapuszcza nad strumieniem i nie zauważa, gdy upał przychodzi, ale jego liść pozostaje zielony. W roku suszy nie troszczy się i nie przestaje przynosić owocu.”
W życiu Wierzącego musi istnieć trwałość. Dlatego pastorzy odradzają skakanie po kościołach. Nie chodzi tylko o to, że chcą, abyś została z NIMI w ICH kościele, ale dlatego, że wiedzą jak takie skakanie otwiera na ataki. Tworzy skrócone korzenie. TYLKO drzewo, które jest MOCNO zasadzone, może wytrzymać wiatry i nawałnice w środku burz, kiedy (nie jeśli) uderzą. To drzewo, które jest MOCNO zasadzone, może przetrwać, gdy pojawią się pokusy, a powód jest prosty - są UGRUNTOWANE.
W 2004 roku, ilekroć wspominałam o wyborze służby małżeńskiej, nieuchronnie ludzie chcieli, żebym powiedziała im o różnicach między naszą służbą, a innymi służbami małżeńskimi, ale nigdy nie czułam się komfortowo robiąc to, dopóki On nie poprowadził mnie do napisania pełnego rozdziału. Powodem jest to, że Bóg nie jest szczęśliwy z powodu braku jedności, ale z jedności Jego wyznawców. Ponadto, Bóg JEST BARDZIEJ NIŻ ZDOLNY poprowadzić cię, „gdy szukasz Go całym sercem”. Całe pytanie można podsumować pytając „Gdzie BÓG chce, abyś była?”
Kończąc, widziałyśmy w Piśmie Świętym, że dwulicowość jest czymś, czego powinnyśmy BARDZO ostrożnie unikać; dlatego powinnyśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby NIE ulec jej bardzo subtelnym pokusom, aby zostać wciągniętą na jej ścieżkę zniszczenia.
Oznacza to, że aby uniknąć tego powszechnego zniszczenia, po prostu poświęcaj czas każdego dnia na rozważanie, rozmyślanie i szukanie oblicza Boga i serca Pana przez cały ten tydzień. Pamiętaj, aby zapytać Go, czy weszłaś w jakąkolwiek formę dwulicowości. A dla tych z was, które wciąż szukają odbudowy dla swojego małżeństwa - rozstrzygnijcie tę kwestię odnowienia w swoim umyśle, sercu i zróbcie to z „ukochanym swojej duszy” - ze swoim Niebiańskim Mężem.
Szukaj Pana i pytaj Go, gdzie ON chce, żebyś została osadzona.
A jeśli Bóg prowadzi cię gdzie indziej, to czule się z tobą pożegnam.
Jeśli Bóg mówi ci, abyś została z nami, zacznij być MOCNO osadzona, abyś wkrótce mogła przynosić owoce, by nakarmić tych, których Bóg pośle do nas w większej liczbie niż kiedykolwiek wcześniej!
Jeśli masz świadectwo lub raport pochwalny, którymi chciałbyś się podzielić na temat przesłania z tego tygodnia, poświęć chwilę, aby KLIKNĄĆ TUTAJ i WYŚLIJ Raport Pochwalny.